Kontynuując temat o „obozach koncentracyjnych dla protestujących” – okazało się, że jeszcze w sierpniu część protestujących znalazła się w jakimś obozie pod Słuckiem.
Fotograf gazety „Nowy Czas” Dzmitryj Dzmitryjeu opowiedział, jak on i inni zatrzymani 13 sierpnia zostali przetransportowani z aresztu na ul. Akreścina do szybko zbudowanego obozu w pobliżu słuckiego ośrodka przymusowej resocjalizacji. Obozu strzegli ludzie w mundurach wojskowych.
„Widać było, że cały obszar był niedawno ogrodzony wysokim płotem. Świeże drewno, które jeszcze nie zdążyło ściemnieć. Ogrodzenie ma pięć metrów wysokości, nie mniej. A dookoła są całkiem nowe wieże. Co 10 metrów byli strzelcy z psami”.
Według listu z 14 sierpnia, w słuckim ośrodku przymusowej resocjalizacji (na zdjęciu) przetrzymywano około 700 protestujących.
Przetłumaczone z https://t.me/euroradio/13189
Zdjęcie: Wolha Pazdzieryna
