Maszyniści Kolei Białoruskich przyłączają się do strajku

W Mołodecznie zaczęło brakować brygad do wysyłania składów na Litwę.
Od początku Strajku narodowego 26. października minął tydzień. Sytuacja na Kolejach Białoruskich z każdą chwilą się pogarsza.
Informują o tym kanały telegramowe „Biełsat” i „Realnaja Biełaruś”.
Po pierwsze, wielu maszynistów po prostu nie wychodzi do pracy. Normalny proces pracy – maszynista pracuje w składzie kolejowym, a następnie wraca do domu, odsypia zmianę. Na kolejną zmianę maszynista zostaje wezwany przez dyspozytora, następnie jest przewożony na stację, znów pracuje w składzie.
Obecnie dyspozytorzy są po prostu ignorowani. Maszyniści albo biorą zwolnienie lekarskie, albo urlop na własny koszt. Dochodzi do tego, że w Mołodecznie (skąd składy trafiają na Litwę) zaczęło brakować brygad kolejarskich.
Opóźnienia w transporcie kolejowym w niektórych przypadkach stają się dłuższe niż jedna doba, co oznacza zakłócenie terminów dostawy towarów i utratę zaufania partnerów. Według niepotwierdzonych informacji chińscy i europejscy spedytorzy już wyrazili niezadowolenie z tych opóźnień.
A maszyniści nadal dołączają do strajku.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *