Uruczcza: Ałła, mama trójki dzieci z młodszymi, wyszła na ulicę. Jej mąż, 36-letni Dzianis Bukatkin, zaginął w nocy 10 sierpnia.
„Jak się dowiedzieliśmy, został zatrzymany w poniedziałek wieczorem w dzielnicy Prytyckaha” – powiedziała kobieta. –
Wszędzie dzwoniłam, szukałam, ale nie dało się niczego dowiedzieć. O tym, że mąż był zatrzymany i przebywa w Żodinie, poinformował mężczyzna siedzący z nim w celi. Nie wiem nawet na pewno, czy mój mąż miał proces i ile otrzymał. Nie ma informacji o jego stanie ani o tym, czy był bity.”
Źródło: Наша Ніва