Władze przyznały w końcu, że wiece poparcia dla Łukaszenki organizują władze, a nie obywatele

Dziś w programie „Niediela” na rządowym kanale STW wystąpił prokurator Mińska, Oleg Ławruchin. Podczas wywiadu powiedział między innymi, że uczestników prorządowych wieców nie pakują do więźniarek i nie biją pałkami, ponieważ wiece te odbywają się z inicjatywy organów państwowych i nie trzeba ich legalizować.

– Te imprezy masowe, na których można zauważyć państwową symbolikę, dlaczego nie widzimy tam jakichś aktów wandalizmu? Nikt nikogo nie obraża, nie ma jakichś obraźliwych plakatów, takich jak na pikietach (nie będziemy tutaj dosłownie przytaczać treści tych plakatów), nikt nie narusza porządku publicznego. Wszystko odbywa się w sposób pokojowy, jest spokojnie, całkowicie zgodnie z prawem.

Nikt nikogo nie zatrzymuje. Przy czym nie przeczy to ustawie „O zgromadzeniach”, ponieważ, jeśli chodzi o wiece prorządowe, to artykuł 3. ustawy jasno określa, w jakich przypadkach zasady przeprowadzania zgromadzeń nie dotyczą tych zgromadzeń, które są organizowane z inicjatywy organów państwowych, – powiedział Ławruchin.

– Czyli mamy do czynienia z innymi zasadami legalizacji, nie potrzeba 14 dni? – upewnia się prowadzący.

– Ma pan absolutną rację. Tak, są tam określone ograniczenia – nie można mieć przy sobie broni białej ani palnej. Odnośnie używania niezarejestrowanej symboliki – na prorządowych zgromadzeniach jest to również zabronione. Inne paragrafy ustawy są stosowane, gdy trzeba zapewnić bezpieczeństwo ludności, czyli ludziom, którzy biorą udział w wiecu.

Wiem, że teraz w internecie i kanałach na portalu Telegram ta kwestia jest notorycznie wyolbrzymiana: dlaczego tych zatrzymują za niepaństwową symbolikę, a tamtym wolno? Wszystko jest zgodne z prawem, – odpowiedział Ławruchin.

W ten sposób prokurator przyznał, że nie trzeba legalizować wieców wsparcia dla Łukaszenki, dlatego że nie są one organizowane z inicjatywy obywateli, a organów państwowych. W artykule 3. ustawy o zgromadzeniach, o której wspomina Ławruchin, jest mowa o tym, że prawo to nie dotyczy „zgromadzeń, odbywających się w związku z decyzją organów państwowych”.

Przetłumaczono z https://www.the-village.me/village/city/news-city/285267-eto-belarus

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *