Władze biorą się za „bumelantów”

 W bazie danych obywateli zdolnych do pracy, lecz niepracujących w gospodarce jest już 67 tysięcy mińszczan. 12,7 tysięcy z nich nie pracuje już od ponad 10 lat.
Przewodniczący Komitetu Wykonawczego Miasta Mińska Uładzimir Kucharau podkreślił, że fundamentalna niechęć do podjęcia pracy to stanowisko nie do przyjęcia. Kucharau oburzył się, że wśród obywateli, którzy nie pracują od dłuższego czasu, są tacy, których warunki mieszkaniowe są dobre, a także posiadają oni samochody i inne dobra materialne. Z drugiej strony jednak tacy obywatele nie płacą podatków i nie wnoszą opłat do funduszu pomocy społecznej.
„W tej sprawie trzeba podjąć z zasady surowe działania [wobec takich obywateli — przyp. tłum.] — podsumował przewodniczący mińskiego Komitetu Wykonawczego i nakazał instytucjom przyśpieszyć prace w tym kierunku. Wyniki powinny być widoczne już w styczniu.
Przetłumaczono z https://t.me/kyky_org/13019

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *