Ukraiński poseł spotkał się z Łukaszenką

20 kwietnia poseł Rady Najwyższej Ukrainy z ramienia rządzącej partii „Sługa narodu”, Jewhen Szewczenko, spotkał się z białoruskim dyktatorem Alaksandrem Łukaszenką. Był to pierwszy kontakt przedstawiciela ukraińskich władz z Łukaszenką od tego czasu, gdy Ukraina zawiesiła wszystkie oficjalne stosunki z władzami białoruskimi w sierpniu 2020 roku. Od początku represji wobec protestujących i opozycji po wyborach prezydenckich na Białorusi w zeszłym roku, Szewczenko nie kryje swojej sympatii do białoruskiego dyktatora. Latem 2020 roku, jako jedyny z partii „Sługa Narodu”, Szewczenko opublikował na swojej stronie na Facebooku list gratulacyjny z powodu „zwycięstwa” Łukaszenki w wyborach. Natomiast w lutym tego roku poseł był obecny w Mińsku na „Ogólnobiałoruskim zjeździe ludowym”, zorganizowanym przez Łukaszenkę. Zastępca głowy frakcji parlamentarnej „Sługa Narodu”, Ewhenija Szewczuk, powiedziała wtedy, że Szewczenko był w Mińsku jako osoba prywatna i nie reprezentował tam partii ani ukraińskiej władzy. Co więcej, po tej wizycie żadnych sankcji partyjnych przeciw Szewczence nie zastosowano.

Na spotkaniu z Łukaszenką Szewczenko nie ukrywał swojego zachwytu białoruskim dyktatorem: „Dla mnie to wielki zaszczyt poznać się z panem. Od dawna o tym marzyłem” – powiedział Szewczenko Łukaszence i dodał, że „sondaże wskazują, iż 36% [społeczeństwa – przyp. red.] chciałoby widzieć pana w roli prezydenta Ukrainy” (chociaż trudno jest powiedzieć, skąd on wziął te dane).

Kierownictwo partii „Sługa Narodu” na razie w żaden sposób nie zareagowało na wizytę Szewczenki.

Jewhen Szewczenko jest członkiem komitetu Rady Najwyższej ds. rozwoju gospodarczego oraz kierownikiem grupy ds. międzyparlamentarnej współpracy Ukrainy z Kazachstanem. Do 2019 roku był przedsiębiorcą i nie zajmował się aktywnie polityką.

Warto zauważyć, że ostatni kontakt prezydentów Ukrainy i Białorusi miał miejsce 5 sierpnia 2020 roku, kiedy Wołodymyr Zełeński i Alaksandr Łukaszenka odbyli rozmowę telefoniczną w sprawie zatrzymanych wtedy na terytorium Białorusi „wagnerowców”.

Jednak po rozpoczęciu na Białorusi masowych represji wobec protestujących, 28 sierpnia Ukraina zawiesiła wszystkie oficjalne kontakty z władzami białoruskimi. Mimo to od stycznia 2021 roku Ukraina zaczęła importować energię z Elektrowni Białoruskiej.

Tłumacząc tę decyzję, minister spraw zagranicznych Ukrainy, Dmytro Kułeba, powiedział, że zawieszenie stosunków politycznych nie oznacza zawieszenia współpracy gospodarczej. Oprócz tego Ukraina wciąż pozostaje jedynym poza Rosją sąsiadem Białorusi, dokąd nie odbyła się wizyta Swiatłany Cichanouskiej. W niedawnym wywiadzie dla portalu ukraińskiego „Europejska Prawda” Cichanouska przyznała, że dostała zaproszenie od parlamentu ukraińskiego, jednak wciąż nie dostała zaproszenia od rządu Ukrainy. Brak zdecydowanej i twardej reakcji kierownictwa rządzącej partii „Sługa Narodu” na wizytę Szewczenki może być kolejnym wskaźnikiem biernej postawy władz ukraińskich w kwestii obrony zasad demokracji na Białorusi.

Zdjęcie: president.gov.by

Autor: Oleksandr Shevchenko

redaktor działu BIAŁORUŚ PO TYGODNIU, absolwent stosunków międzynarodowych na Odeskim Uniwersytecie Narodowym oraz Studium Europy Wschodniej Uniwersytetu Warszawskiego. Doktorant Instytutu Studiów Politycznych Polskiej Akademii Nauk. Pracował w departamencie integracji europejskiej Ministerstwa Rozwoju Gospodarczego Ukrainy. Analityk Europejskiego Centrum Projektów Pozarządowych. Członek Zespołu Analitycznego „Białoruś w regionie”.

Zobacz wszystkie wpisy od Oleksandr Shevchenko → Zobacz całą redakcję portalu →

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *