W sądzie dla rejonu Fruzenskiego w Mińsku właśnie odbywa się proces dziennikarek Biełsatu, Darii Czulcowej i Kaciaryny Andrejewej, które w listopadzie prowadziły transmisję na żywo z tłumienia protestu na Placu Zmian.
W sądzie jest tłumnie: wspierać kobiety przyjechali dziennikarze innych niezależnych mediów, rodzina, przyjaciele i dyplomaci. Na salę rozpraw zostali wpuszczeni przedstawiciele białoruskich i rosyjskich mediów prorządowych oraz dziennikarze portalu Onliner, „Naszej Niwy”, „Komsomolskiej prawdy” i „Narodnej woli”. Za drzwiami, w korytarzu, stoją dziesiątki ludzi.
Przetłumaczone z https://t.me/kyky_org/15184
