List otwarty związków zawodowych przeciwko sankcjom podpisało ponad milion osób. W liście mowa jest o „możliwych konsekwencjach sankcji gospodarczych”, a same sankcje nałożone przez UE na Białoruś określone są jako „całkowicie bezprawna presja”. List jest skierowany do Międzynarodowej Organizacji Pracy.
Pracownicy przedsiębiorstw mówią, że bynajmniej nie wszyscy chcą podpisać list. Wielu osobom daje się do zrozumienia, że albo podpiszą, albo stracą premię, a być może i pracę. Pojawiła się informacja, że w celu zbierania podpisów przysyłani są urzędnicy.
Przetłumaczone z https://t.me/kyky_org/14732