Podzielony termin odbycia aresztu dla mińskiego studenta

Były student Białoruskiego Państwowego Uniwersytetu Informatyki i Radioelektroniki Jan Sałanowicz, który został dziś zwolniony z aresztu na Akreścina, odbył 86 dni z wyznaczonych przez sąd 114. Adwokat Andrej Maczałow odpowiedział na pytanie, czy chłopak może zostać ponownie zatrzymany i zmuszony do „dosiedzenia” pozostałych dni aresztu administracyjnego. Okazuje się, że może.
„Termin odbycia aresztu administracyjnego to jeden rok. Oznacza to, że jeśli w ciągu roku od wejścia w życie wyroku sądu osoba nie została doprowadzona (zatrzymana i wysłana do odbycia aresztu), to po tym okresie nie zostanie zabrana. Okazuje się, że Jan Sałanowicz musi czekać około dziesięciu miesięcy — w tym okresie mogą go zabrać. Jak pokazuje praktyka, można to zrobić dowolnie: raz na trzy dni, innym razem – na pięć i tak dalej. Przynajmniej raz w tygodniu zabrać i wysłać na jeden dzień. Niestety, taka procedura nie jest uregulowana w ustawie”
Przetłumaczone z: https://t.me/onlinerby/21268

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *