Pawieł Łatuszka zwrócił się do tych, którzy pójdą na niedzielny protest

„Najważniejszy element, bez którego nie będziemy w stanie zmienić sytuacji w naszym kraju to marsze silnych i śmiałych wolnych Białorusinów. Nie mamy innego wyjścia.” Pawieł Łatuszka zwrócił się do tych, którzy pójdą na niedzielny protest.

Tytuł filmu: NIEDZIELA 22 LISTOPADA MARSZ PRZECIWKO FASZYZMOWI

IMG_4485

TŁUMACZENIE TREŚCI NAGRANIA:

„W każdą niedzielę my, Białorusini, maszerujemy po ulicach miast, demonstrując reżimowi, że bez względu na agresję i próby zastraszenia my się nie poddajemy i nigdy się nie poddamy. My nie jesteśmy opozycją. Jesteśmy w większości.

Często pytają mnie, jakie jest wyjście z wynikłej sytuacji, jak zmusić go do odejścia. Jestem pewien, że nasze zwycięstwo jest realne i dojdziemy do niego, realizując trzy następujące, najważniejsze kierunki: po pierwsze, sankcje personalne kluczowych państw świata w odniesieniu do wszystkich winnych represjom i tu nastąpił duży krok naprzód; po drugie, ekonomiczny default – władza bezmyślnie i głupio zagania jak na sprincie cały kraj w dół gospodarczy, przyczyną jest niezdolność do rozsądnej polityki ekonomicznej i upadek więzi ekonomicznych ze światem zewnętrznym. Każdy z was widzi to po swoich wypłatach. Okrutnymi represjami, zabójstwami, gwałtami, torturami reżim zagania się w największe w całej historii sankcje ekonomiczne. Jednocześnie władza robi absurdalny błąd, odmawiając dialogu, tak wewnątrz kraju, jak i ze światem zewnętrznym. Więc czy pokojowy protest ma sens? Moja odpowiedź brzmi: tak, niewątpliwie. Trzeci, najważniejszy element, bez którego nie będziemy w stanie zmienić sytuacji w naszym kraju to marsze silnych i śmiałych wolnych Białorusinów: od wsi i miast po stolicę. Nie mamy innego wyjścia. Białorusini, którzy wyszli jeden raz przeciwko ludobójstwu i przemocy nie dadzą rady zawrócić i pogodzić się z otwarcie popełnianymi na naszych oczach i na oczach naszych dzieci przestępstwami. Białoruś jest państwem pokojowym i to co dzieje się teraz dla nas wszystkich jest nowością. Uczymy się na swoich błędach i rozumiemy, że struktury siłowe starają się właśnie ze wszystkich sił rozbijać i rozdzielać kolumny i wyciągać z nich ludzi pojedynczo. Nauczymy się bronić siebie i będziemy kontynuować protest, będziemy kontynuować naciski i ze wszystkich sił będziemy unikać ofiar. Większość uczestników ankiety o nowym formacie protestów ulicznych na platformie Gołas wsparła format marszy i zbiórek na podwórzach. Co musimy zrobić? Agitować na podwórzach, zbierać sąsiadów, rozklejać i rozdawać ulotki, zbierać się w lokalnych grupach w domach, wychodzić na podwórza i łączyć się z grupą z sąsiedniego domu. Tylko takie zorganizowane przemieszczanie się może ochronić przed pojedynczymi aresztowaniami. OMON nie będzie w stanie w całym naszym mieście postawić przy każdym domu swoich słabeuszy [gra słów siłowiksłabowik – przyp. tłum.]. Władze nie będą w stanie zamknąć wszystkich stacji metra, wyłączyć internetu w całym mieście i małe potoki z każdego domu, z każdego podwórza, zapełnią miasto. Ci, którzy nie mogą przyłączyć się do głównych, długich marszy mogą wyjść wesprzeć sąsiadów na dziedzińcu – w przypadku napadu słabeuszy, znając swoje podwórze i znając swoich sąsiadów, będziecie w stanie się ukryć lepiej niż w nieznanej części miasta.

Drodzy Białorusini, jesteśmy już znani na całym świecie jako nacja z ogromnym sercem i miłością do bliźnich. Chrońcie się i brońcie. Chrońcie swoich przyjaciół, rodzinę, znajomych i brońcie ich. Niestety, Białorusini znowu zostali zmuszeni do obrony swoich domów przed faszystami i robienia wszystkiego co możliwe, aby zatrzymać ludobójstwo. My nie możemy zawrócić, dla naszej przyszłości i przyszłości naszego kraju. Nasza droga ku wolności wiedzie tylko naprzód!”

Przetłumaczone z: https://t.me/kyky_org/10244

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *