Lekarze pogotowia, odbierający zatrzymanych z aresztu na Akreścina są w szoku

„To jest koszmar. To jest krew. Spójrzcie w oczy lekarzy pogotowia, którzy przywozi ludzi z Akreścina. Lekarze po prostu nie chcą rozmawiać. Są w szoku. Nie mogą powiedzieć, co się tam dzieje. Z psychologicznych powodów. A to są lekarze pogotowia, którzy widzieli prawie wszystko” – lekarz pogotowia z Mińska opowiedział tvrain.ru. Zatrzymani mają obrażenia różnego rodzaju – w tym organów wewnętrznych po wybuchach granatów hukowych, rany odłamkowe, pobicia itd.

Lekarz również potwierdza, że podczas zamieszek nie pozwalano lekarzom udzielać pomocy rannym protestującym. Nie wyklucza, że OMON może być pod wpływem środków odurzających, ponieważ jego zachowanie przekracza wszelkie granice człowieczeństwa.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *