Genealogia „wspólnoty po traumie” (część 1)

Common sense – sensus communis – koine aesthesis

Podstawą interakcji społecznych w każdym społeczeństwie jest tak zwany zdrowy rozsądek – common sense. Pojęcie zdrowego rozsądku ma dość złożoną historię, z jednej strony odnosi się do filozoficznej definicji podstaw ludzkiej natury, z drugiej zaś jest to pojęcie banalne, odwołujące się do potocznej świadomości. W pierwszym ujęciu zdrowy rozsądek oznacza intuicyjne zrozumienie tego, jak ludzie i rzeczy na świecie mają się do siebie, a także zdolność do dokonywania osądów w oparciu o odpowiednie intuicyjne pojęcia zasad. Angielski termin wskazuje, że jest to sposób rozumienia świata, który jest wspólny, jest używany przez wszystkich ludzi wokół. Język rosyjski z kolei podkreśla, że chodzi o rozumienie, które jest zdrowe. W związku z tym nawet zrównanie common sense (zdrowego rozsądku) z czymś powszednim nie może zmniejszyć zainteresowania tą koncepcją, gdy tylko – jak to miało miejsce na Białorusi – istnieją zasadnicze wątpliwości co do tego, że społeczeństwo jako całość nie jest w stanie funkcjonować w oparciu o pewne wspólne zdrowe zasady.

Wydarzenia z 9-11 sierpnia doprowadziły do absolutnego szoku dla „rozsądnych” podstaw białoruskiego społeczeństwa: zdrowy rozsądek, oparty na  złożonym współistnieniu narodowej mentalności i umowy społecznej rozpadł się – wspólny grunt usunął się spod nóg.

Z dnia na dzień, dotychczasowe przekonania, że pewne rzeczy, takie jak jawne zabójstwa i tortury „bez procesu i bez sądu”, są możliwe do popełnienia przez władze państwowe – a tym bardziej, że mogą stać się „normą” – ponieważ to po prostu zaprzecza zdrowemu rozsądkowi, zniknęły. Bez względu na to jak naiwne było to przekonanie, opierało się ono na zdrowym rozsądku charakterystycznym dla współczesnych Białorusinów jako konkretnej wspólnoty społecznej i historycznej.

Zdrowy rozsądek jest z jednej strony czymś bardzo trwałym (utrzymuje się przez wieki), z drugiej zaś – bardzo kruchym zjawiskiem społecznym, które  rozpadło się w pył w ciągu kilku dni, pozostawiając społeczeństwo sam na sam  z Niesłychanym. To, co wydarzyło się później, jest niezwykle zgodne z bogatą historyczną semantyką zdrowego rozsądku, która rzuca światło na to, jak przesłanie zdrowego rozsądku było w stanie „odbudować się” ponownie po traumatycznym szoku, który rozbił w niego wiarę. Na jakiej podstawie można odbudować „wspólnotę po traumie”?

W historii myśli europejskiej koncepcja zdrowego rozsądku sięga   łacińskiego terminu sensus communis, który był systematycznie rozwijany w filozofii od czasów rzymskich stoików do Kanta (w XX wieku kantowska interpretacja sensus communis została zaktualizowana przez Arendt).

Odniesienie do tego terminu pozwala nam zrobić to samo, do czego zmuszają nas wydarzenia na Białorusi: podkreślić, że słowa sense/sensus można interpretować (przetłumaczyć) na dwa sposoby: zarówno jako rozsądek, jak i jako uczucieSensus communis to przede wszystkim ogólne uczucie – uczucie, które łączy mnie z innymi i dotyczy tego, jak postrzegamy zachodzące zdarzenia.

Nacisk na uczucie nie neguje wymiaru intelektualnego, ale wskazuje na jego zakorzenienie w percepcji zmysłowej. Cecha samego pojęcia „powszechny/zdrowy” ma dwa znaczenia: mówi zarówno o pewnym „ogólnoludzkim” rozsądku, jak i o poczuciu wspólnoty. To ostatnie jest możliwe tylko na podstawie tego pierwszego. Interpretacja moralna stoików pojęcia sensus communis jako poczucie wspólnoty, ostatecznie opierała się na arystotelesowskiej nauce o koine aesthesis, zgodnie z którą ludzka zdolność rozumienia opiera się na syntezie różnorodnych danych sensorycznych w jedno doświadczenie („W duszy”). Koine aesthesis to nazwa tego wspólnego uczucia, które łączy wszystkie inne uczucia w jedno – to znaczy w holistyczną percepcję sensoryczną świata.

Powyższa archeologia filozoficzna pojęcia zdrowy rozsądek, która doprowadziła nas do koine aesthesis, sugeruje, że jego geneza zaczyna się od ogólnego doświadczenia percepcji sensorycznej. Rozważania w dziedzinie semantyki historycznej okazują się konsekwentnym ujawnianiem wszystkich warstw doświadczenia, na podstawie których powstaje zdrowy rozsądek. Jego złożona konstytucja pozwala nam zrozumieć wstrząs tektoniczny, z jakim boryka się społeczeństwo białoruskie. Naszemu społeczeństwu obywatelskiemu, po tym, jak ziemia zadrżała i straciło ono grunt pod nogami na poziomie zdrowego rozsądku, udało się go odzyskać, aby zebrać się jako jedność, poprzez wspólne doświadczenie, poprzez zdrowy rozsądek. Po traumatycznym szoku, stworzyliśmy nową wspólnotę społeczną opartą na zdrowym rozsądku moralnym, która obejmuje poczucie wspólnoty i pragnienie dobra wspólnego. Rewolucja białoruska to upadek i ponowne uruchomienie zdrowego rozsądku. Restart, w którym zdrowy rozsądek moralny powinien być podstawą do potwierdzenia zdrowego rozsądku w naszym kraju, Białorusi.

Tłumaczenie: Hubert Łaszkiewicz

Zdjęcie: Olga Balai / instagram.com/rumadelima

Autor: Tatiana Shchyttsova

filozofka, profesorka na Wydziale Nauk Społecznych EHU, kierownik Centrum Badań Intersubiektywności i Komunikacji Interpersonalnej na Europejskim Uniwersytecie Humanistycznym (Wilno, Litwa), redaktorka naczelna czasopisma "Journal for Philosophy and Cultural Studies TOPOS".

Zobacz wszystkie wpisy od Tatiana Shchyttsova → Zobacz całą redakcję portalu →

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *