We wtorek planowane jest zablokowanie drogi na przejściu granicznym Bobrowniki-Bierastawica. Pikietujący zrobią to, „by wyraźnie pokazać Europie, że z krwawym reżimem Łukaszenki nie da się handlować”.
„Zebraliśmy się, aby wyrazić naszą niezgodę na to, co dzieje się w naszym kraju. Żądamy uwolnienia wszystkich więźniów politycznych i przywrócenia obywatelom Białorusi prawa do swobodnego przemieszczania się, które reżim odebrał Białorusi 21 grudnia 2020 roku.
Drugim celem naszego protestu jest powiedzenie Brukseli, że wystarczy już słów o „zaniepokojeniu”, „głębokim zaniepokojeniu” i „bardzo głębokim zaniepokojeniu”. Trzeba działać. Konieczne jest nałożenie ostrych sankcji, aby powstrzymać represje w Białorusi – mówi Pawieł Łatuszka.
Źródło: https://t.me/latushka
Przetłumaczone z https://t.me/belsat/51561
