Białoruś po tygodniu: Cichanouska w Parlamencie Europejskim, kolejne napięcia na granicy polsko-białoruskiej

Portal Białoruś2020 podsumowuje najważniejsze wydarzenia zeszłego tygodnia związane z Białorusią.

Główną wiadomością zeszłego tygodnia jest wystąpienie liderki demokratycznej społeczności Białorusi Swiatłany Cichanouskiej w Parlamencie Europejskim. Po raz pierwszy z trybuny PE głośno zabrzmiały ostre słowa o nieodpowiedzialności unijnej polityki wobec zagrożeń, które stanowi dla Europy reżim Alaksandra Łukaszenki. Trudno powiedzieć, czy te słowa faktycznie miały wpływ na biurokratów europejskich, ale na pewno Cichanouska ponownie skierowała  uwagę społeczeństwa państw UE na sytuację na Białorusi oraz na tysiące niesprawiedliwie uwięzionych lub prześladowanych Białorusinów. Mocne, ostre i emocjonalne wystąpienie Swiatłany Cichanouskiej może wzbudzić dyskusję wewnątrz UE o dalszej strategii działań wobec reżimu Łukaszenki oraz o wsparciu białoruskiego społeczeństwa demokratycznego.

Tymczasem wciąż trwa kryzys migracyjny. W zeszłym tygodniu polscy pogranicznicy znowu oświadczyli, że doszło do agresywnych prób nielegalnego przekroczenia granicy, Łukaszenka twierdził, że żaden z migrantów nie chce pozostawać na Białorusi, a Mateusz Morawiecki powiedział o możliwości całkowitego zamknięcia granicy z Białorusią. Sytuacja na granicy z każdym dniem staje się coraz ostrzejsza, biorąc pod uwagę, że już wkrótce nadejdą minusowe temperatury i wtedy sytuacja może nabrać kształtu katastrofy humanitarnej. Dlatego nie można wykluczać, że już w najbliższych dniach będą podejmowane kroki, żeby w ten czy inny sposób rozwiązać tę kwestię.

 

Mateusz Morawiecki nie wyklucza możliwości całkowitego zamknięcia granicy z Białorusią.

Polski premier zagroził zamknięciem granicy z Białorusią. Polska rozważa możliwość nałożenia dalszych poważnych sankcji na Białoruś, aż do zamknięcia przejść granicznych.

„Jeśli po drugiej stronie nastąpi eskalacja, jesteśmy w stanie na tej drabinie eskalacyjnej iść w górę. Przykładem niech będzie zamknięcie granicy, zamknięcie przejść granicznych dla ruchu osobowego, towarowego” – powiedział premier Morawiecki.

 

Łukaszenka jest gotowy do negocjacji z przedstawicielami opozycji, którzy mieszkają na Białorusi i są „patriotami”.

Powiedziała o tym jego sekretarz prasowy Natalia Eismont.

„Z ludźmi, którzy mają jakikolwiek punkt widzenia, ale mieszkają w kraju, rozumieją sytuację, są patriotami, będziemy rozmawiali. Z jakąkolwiek opozycją. Ale ze zdrajcami – nie” – oświadczyła rzeczniczka Łukaszenki.

 

Łukaszenka twierdzi, że jego zwolenników na Białorusi jest już 90%.

W poniedziałek, 22 listopada, w Internecie został opublikowany pełny wywiad Łukaszenki dla BBC.

Dyktator zapewnił, że jego zwolennicy na Białorusi „nie stanowią już 80%, ale 87%, a nawet 90%”. Zaznaczył też, że rozpocznie negocjacje z opozycją „kiedy Putin usiądzie do rozmowy z Nawalnym”. Na pytanie dziennikarza BBC o zamknięciu 270 NGO na Białorusi, odpowiedział: „Wytniemy wszystkich złoczyńców, których sfinansowaliście. Martwicie się, że zniszczyliśmy wasze struktury, które finansowaliście? (…) Jeśli kogoś nie zlikwidowaliśmy, to w najbliższym czasie zlikwidujemy”.

Powiedział też, że żaden z migrantów nie chciał pozostać na Białorusi.

 

Były minister zdrowia Białorusi uważa, że międzynarodowe organizacje i partie powinny ponosić koszty utrzymania migrantów na Białorusi.

Były minister zdrowia Białorusi (2019-2020), obecnie pełniący obowiązki głowy grodnieńskiego obwodowego komitetu wykonawczego Władzimir Karanik, powiedział, że Białorusi należy zrekompensować koszty wspierania migrantów. Powiedział także, że międzynarodowe organizacje i partie publiczne powinny ponosić koszty wspierania migrantów na Białorusi.

 

Polska powiadomiła o nowych próbach nielegalnego przekroczenia granicy przez agresywnych cudzoziemców.

„Podjęto 174 próby nielegalnego przekroczenia granicy białorusko-polskiej. Nakazy deportacji zostały wydane 66 osobom” – poinformowali polscy pogranicznicy we wtorek 23 listopada. Powiadomiono również o próbie przekroczenia granicy niedaleko Puszczy Białowieskiej przez 50 agresywnych cudzoziemców.

 

SWIATŁANA CICHANOUSKA WYSTĄPIŁA W PARLAMENCIE EUROPEJSKIM

Liderka demokratycznej społeczności Białorusi Swiatłana Cichanouska wystąpiła w Parlamencie Europejskim. Wygłosiła swoje ponad 30-minutowe przemówienie na posiedzeniu plenarnym w Strasburgu w środę 24 listopada.

Cichanouska wezwała posłów europejskich do bardziej zdecydowanych działań wobec oficjalnego Mińska i poparcia narodu białoruskiego.

Dziś na Białorusi jest więcej więźniów politycznych niż zgromadzonych tu członków Parlamentu Europejskiego. 882 moich rodaków zostało uwięzionych za korzystanie z podstawowych praw politycznych, które ludzie w innych krajach europejskich uważają za oczywiste. Gdybyśmy zaprosili wszystkich Białorusinów, którzy zostali bezpodstawnie uwięzieni z powodu ubrania lub skarpetek w niewłaściwych kolorach, zabrakłoby im miejsca nawet w czterech takich salach (…) Białorusini nie mogą już czuć się bezpiecznie ani we własnym kraju, ani za granicą. Ale i inni mieszkańcy Europy nie mogą czuć się bezpiecznie (…) Naprawdę myślicie, że teraz (reżim) się zatrzyma? Widzieliśmy już, jak niebezpieczny może być taki reżim dla sąsiadów. Litwa i Polska stoją w obliczu poważnego zagrożenia bezpieczeństwa swoich granic. Przy okazji, Polska i Litwa, trzymajcie się! Wiemy, jak wielką cenę płaci się za pozostanie lojalnymi i prawdziwymi przyjaciółmi narodu białoruskiego. Załóżmy, że w ten czy inny sposób uda się powstrzymać szantaż ze strony migrantów, ale czy naprawdę sądzicie, że międzynarodowe naruszenia i groźby ze strony reżimu się skończą? Wzrost handlu narkotykami i przepływ innego przemytu? Prowokacje wojskowe? Wypadek w elektrowni jądrowej znajdującej się bezpośrednio na granicy z UE? To wszystko nie jest wytworem mojej wyobraźni. Tym właśnie grozi sam reżim. Wszystko, aby dostać to, czego potrzebuje. Podczas gdy Europa wciąż wątpi, czas mija – i to jest czas nielegalnie skazanych, zabitych lub wydalonych z kraju. A dla Białorusinów czas płynie inaczej. Czy myślicie, że ci ludzie (represjowani) rozumieją, co mamy na myśli, kiedy rozmawiamy o długich biurokratycznych procesach i zabiegach dyplomatycznych? Czy myślicie, że wyrazy głębokiego zaniepokojenia dadzą im nadzieję? Nie mamy już kolejnego roku, ani nie ma go Białoruś, ani nie ma go Europa. Możemy zrobić o wiele więcej niż tylko czekać.

[Łukaszenka nie jest prezydentem]. Jest kimś, kto bezprawnie uzurpuje władzę, którą zdobył przemocą. Wzywamy Europę, żeby nie uznawała go za prezydenta[1].  

Przemówienie Cichanouskiej wywołało wśród eurodeputowanych niemal minutową owację na stojąco.

 

Wilno wręczyło Mińskowi notę ​​protestacyjną.

To odpowiedź na plany uruchomienia drugiego bloku białoruskiej elektrowni atomowej.

Litwa domaga się wstrzymania eksploatacji pierwszego bloku elektrowni atomowej do czasu spełnienia wszystkich nowoczesnych wymogów bezpieczeństwa jądrowego. Ministerstwo Energetyki Białorusi uważa wszystkie te twierdzenia za bezpodstawne i „o wyraźnie upolitycznionym podtekście”.

 

Migranci na granicy białorusko-polskiej zorganizowali wiec.

Domagają się wpuszczenia ich do Niemiec.

Nie podano liczby uczestników akcji, ale sądząc po zdjęciach, było wśród nich dużo dzieci. Również polscy pogranicznicy poinformowali, że w nocy 25 listopada grupa 200 migrantów próbowała przedostać się do Polski. Łącznie na granicy polsko-białoruskiej przebywa około 4 tys. osób.

[1] Tłumaczenie – https://tvn24.pl/najnowsze/swiatlana-cichanouska-apeluje-do-europy-o-bardziej-zdecydowane-dzialania-wobec-rezimu-w-minsku-5501015

Zdjęcie: Reuters

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *