12-latek zatrzymany za rysunek na chodniku

12-letni chłopiec Jarosław znalazł się w niedzielę w Centralnym Okręgowym Wydziale Spraw Wewnętrznych wraz z innymi uczestnikami marszu zwolenników zmian. Zatrzymano go po tym, jak napisał na chodniku przy Alei Zwycięstwa w Mińsku „3%”.
Matka chłopca opowiada dziennikarzom, że jej syn bardzo chciał pójść na Marsz jedności, ale ona była przeciw. Dlatego miał pójść tam z ojcem, z którym umówił się w centrum stolicy. Ojciec się spóźnił 1,5 godziny, więc chłopiec postanowił sam dołączyć do protestujących.
Wraz z innymi uczestnikami Jarosław dotarł do miejsca, w którym stacjonował specjalny sprzęt i byli obecni funkcjonariusze organów ścigania. Matka chłopca mówi: “Zobaczył puszkę farby (wszyscy tam rysowali) i napisał też „3%” na asfalcie. Nic takiego – liczba i dwa zera”.
Niedługo po tym został zatrzymany przez OMON. Jakaś kobieta próbowała go bronić, krzycząc, że to jej syn, ale ją też zatrzymano. Jej dalszy los jest na razie nieznany.
12-latek znalazł się na posterunku, gdzie zabrano mu komórkę “w celu przeprowadzenia ekspertyzy”. Chłopca wypuszczono do domu, ale komórka została w rękach milicji jeszcze na 10 dni. Teraz o zatrzymaniu ma być powiadomiona szkoła, do której uczęszcza chłopiec, a następnie zostanie podjęta decyzja o przekazaniu jego sprawy do wydziału ds. nieletnich i patologii.
Źródło: Tut.by

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *